27 wrz 2013

Główna Fraza

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
___________________________________________

Prawie 60 000 (chińskich) słów, 48 godzin, każdy ma swojego własnego Hamleta w swoich sercach, jak twój wygląda?
Tak wszystko , co czytasz jest prawdą, nie ma żadnych złudzeń, nie ma żadnych psychicznych awarii. Przyjęcie niespodzianka było prawdą, dwie osoby które zostały zmuszone do ukrywania się również wprawdzie odniesieniu do tego, czy jeszcze żyją?,czy trampolina początkowo została przeniesiona, zapytaj zmarłego Pana Zheng.
W mistrzach umysłów, punkt widzenia był perfekcyjnym zakończeniem, z powodzeniem przy użyciu imprezy by uciec od prawa, sprawiedliwości, oprócz tego że cała 12 została złapana.
Najwyższą strefą zabijania jest morderstwo poprzez kozła ofiarnego lub zabicie żyjącego z martwym człowiekiem, przecież pierwszy, który umiera nie miałaby sposobu wyjawić żadnych tajemnic.
Zaraz na początku , obalono domino , miało być ciepła i słodka impreza , jednak uległa nagła zmiana w kierunku na półmetku w realizacji ,i bez efektu dźwigni między członkami , ostateczny wynik nie był już tak daleko.

Epilog

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)
___________________________________________

Z puntu widzenia Kris'a.
Ten dzień, w którym byliśmy za kulisami po naszym koncercie w Tokio. Lay ukłonił się do całego personelu, mimo czy ich znał czy nie.Chanyeol śmiał się swoim ochrypłym głosem zbierając złote konfetti z jego głowy na moje włosy , Luhan i Sehun omawiali nową grę na telefon,Kai dał Baekhyun'owi  trójkątne pudełko staranie zapakowane i przytulił Kai'a uśmiechając się po otwarci pudełka gdzie był eyeliner.
-Liderze, poślizgnąłem się trochę kiedy wykonywałem sztuki walki, pewnie nie  zauważali co nie ?-Tao powiedział niepokojąco
-Nie mogli, nie martw się -Luhan przerwał granie w grę - Było tam tyle ludzi, i tak chaotycznie, nikt nie zauważył cię

Rozdział 21 [FINAŁ]

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)
___________________________________________
Z punktu widzenia Frank'a

-On odpłynął do snu-Wychodząc z pokoju z monitoringiem, powiedziałem do Mike'a
-Daj mu trochę więcej czasu.. myślę , że on jest chyba zmęczony. - powiedział
Mike nie był tak żywy jak wcześniej , ściskając dokumenty David wyręczył go , podniósł oczy by spojrzeć na Kris'a. Co było ukryte w jego oczach nie mogłem powiedzieć.
-Moja misja jest skończona -uśmiechnąłem się wysyłając klepnięcie w stronę ramiona David'a
Uśmiechnął się , chcąc coś powiedzieć, ale przestał. Z pewnym wahaniem , podniósł  akta sprawy - Praca jest wykonana , jednak... mówię powinieneś widzieć to -podał mi rolkę dokumentów - zobacz na własne oczy
Godzinę później, spacerując obok już pustych korytarzy biura , moje kroki wydawały się niezwykle samotne.
Jeśli chodzi o kolejną sprawę... pomyślałem, że nie będę jeszcze o tym nie mówić.Usuwałem powłokę warstwę po warstwie aby odsłonić zacznie uszkodzone skórę i ciało, widzisz każdy musiał odpuścić kilka ostatecznych rzeczy dla siebie, nieprawda?.

Rozdział 20

 Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)
____________________________________


Kiedy Yixing się obudził, była już godzina 19.Przetarł oczy przed oglądaniem, odliczanie na ścianie wskazywało 3 godzin, i leniwie powiedział
-Jest już tak późno.
Leżąc bokiem na kanapie krzywo, spojrzałem mu w oczy.
-Gdzie jest reszta? -powiedział
-Oni wszyscy nie żyją-powiedziałem
Zamrugał i spojrzał w górę patrząc bezmyślnie
Nie pytał mnie o tym jak Luhan umarł, prawdopodobnie nie potrzebował znać odpowiedzi. Wstał i po cichu wstąpił na górę. Otworzył drzwi do drugiej sypialni na drugim piętrze i zobaczył bałagan.
Uśmiechnął się cicho i spojrzał przez okno.
Deszcz lał za oknem,krople deszczu bębniąc gdy kapała na liście i parapet.Nie byłem pewien, co to była za atmosfera podczas owej nocy,która zastępowała naszą mowę.

Rozdział 19

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)

___________________________________________

Wspólnie z Yixing staliśmy w bezruchu, obserwując Luhan'a, który rzekł do nas te słowa. Odwrócił się on błyskawicznie, z jak zwykle, jasnym i słonecznym uśmiechem na twarzy. Odwrócił się błyskawicznie z jasnym i słonecznym uśmiechem jak zwykle
-Powodzenia-powiedział, machając rękę delikatnie i dźwięcznie.
Nie było zobowiązania do ludzi, którzy pokonali wszystkich swoich przeciwników, jeszcze decydując się stracić siebie.Recz bardziej uciążliwa niż śmierć była żyć boleśnie żywym, zawsze był bardziej inteligenty i zdecydowany niż ja , zawsze dokonywał właściwego wyboru.
Zapomniałem już, jak długo minęło, Yixing spał na kanapie. Luhan otworzył drzwi by wyjść na drugie piętro sypialni, stojąc u stóp schodów.
-Czy mogę pożyczyć, tę plastikową linkę z ziemi?-powiedział z uśmiechem
Patrząc na ziemię, wiedziałem ,że na pokładzie odliczanie wskazywało na 4. Jak opróżnić olej z z zapalniczki, kropla po kropli zrobiłem ostatecznie najgłupszą decyzję w moim życiu, która również stała się powodem dla którego mogłem zostać ukrzyżowany dla życia.
Delikatnie potrząsnąłem głową

14 wrz 2013

Rozdział 18

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)
____________________________________

Wyszedłem z sypialni z roztargnieniem, salon był cały rozbity i w bałaganie. Nie wiem którą część tej sceny akcji, zacząłem oglądać , widziałem tylko Yixing'ego który  miał już siniaki na nosie i obrzęk twarzy , jego ubrania były rozdarte kiedy walczył z Kim Jonginem od sofy aż do schodów.Spojrzał na mnie przez chwilę , kiedy wyszedłem i natychmiastowo otrzymał cios od Kim Jongin'a , wyciągnął go na podłogę kopiąc go. Yixing wyglądał jak martwy pies , ale zaskakująco wlókł się i przewrócił Kim Jongina na podłogę , chwytając szyję Jongina i zamykając ją w jego ramionach.Tak jak mówiłem , że zawsze tak jest, po prostu kiedy pomyślałeś że zamierza się poddać, zawsze będzie dążył do tego mówiąc ci że nadal żyję.
Pobiegłem do kuchni, wyjąłem z szafy patelnię, którą kiedyś Chanyeol używał, podszedłem do tych dwóch , którzy walili ze sobą w piłkę. Potknąłem się o plastikową linkę , zanim zdążyłem usłyszeć krzyk Yixing'ego "Uważaj !" ta głupia znana nam plastikowa linka
Odwróciłem się i nagle moja głowa została zbombardowana, czułem alkohol i rozbiórki w mojej głowie, zmoczony byłem przez całą moją szyję i górną cześć ciała.Kiedy otworzyłem oczy, zobaczyłem Luhan'a stojącego naprzeciwko mnie trzymając zapalniczkę, spojrzał na mnie jak na oszołomionego szatana.

Rozdział 17

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe są komentarze :)
____________________________________

Z punktu Kris'a

Nie zasnąłem nawet gdy wzeszło słońce następnego dnia. Cierpiałem na bezsenność tak samo jak nie mogłem się upić , nawet jeśli piłem alkohol w dużych ilościach.
Patrzyłem na Yixing spod opadających powiek. Przyznam,że urodziłem się pesymistą, tak jak Park Chanyeol urodził się optymistą
Zostało nas tylko dwóch w tej drużynie, to było oczywiste że nie mamy wielkiej szansy na wygraną. Nadal pamiętałem że była jedna tajemnicza zasada wśród dziesięciu, stwierdzając że musi zostać ostatnich dwóch z tej samej drużyny. Oznaczało to,że jeśli jeden z nas by umarł, pozostała osoba niewątpliwe została by przesunięta w ślepy zaułek. Nie byliśmy ludźmi o wysokiej inteligencji, uśmiechnąłem się, ale on był w gorszej sytuacji, nie było śladu bezwzględności w nim
Otworzył swoje senne oczy i spojrzał na mnie

Rozdział 16

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice


A dobra , co tam dodam dziś i jutro resztę rozdziałów :D Jak się uda xd ... Fajnie by było gdybyście (jeśli jakieś osoby to czytają) po komentowali co o tym sądzicie i takie tam pierdoły XD
_____________________________________________

Myślałem,że mój los i połączenie w tym przypadku, wraz z cichym złotowłosym chłopcem , zostały zamknięte.Idąc wzdłuż urzędu długiego korytarza, stuknąłem mój plik z dokumentami lekko o ścianę obok mnie,  już się wszystko skończyło, ale wciąż czułem że to nie był koniec
Ale takie jest życie.
Nawet jeśli zajęty jestem różnymi rzeczy w dzień, nadal przypominam sobie o chłopcu, którego widziałem tylko kilka razy w drodze do domu w samochodzie i w pracy.Chciałbym przypomnieć sobie o kubku z herbatą którą wylewał , czasami , ciepło będzie migać mi w moich myślach, a kawałki pamięci będą układać ciągłe podkreślenia w moim mózgu.Chciałbym również przypomnieć , cień jego ręki drżącej podczas procesu.
Zdawałem sobie sprawę, ze to nie było normalne, i myślałem że to będzie istotne dla mnie ,abym znalazł partnera bardzo szybko w barze.Dotarłem do domu i zacząłem przeglądać grupę do której należał, z ostatnich filmów i informacji.
Rzeczywiście, był standardowym rodzajem lidera, przeszedł wiele trudu by rozwinąć nazwę grupy, jak również utwory z albumu, a czasami dał uczucie dokuczliwego rodzica. Poznałem Luhana i Yixing po twarzach wyraźnie za pierwszy razem. Były one często razem, albo bili się ze sobą lub powodowali zakłócenia na ludziach wokół nich, a Kris zawsze patrzył na nich zarówno z frustracji i radości.
Park Chanyeol, był wyższy od mnie niż się spodziewałem, jego głos był daleko poza moje oczekiwania. Ten chłopak był dzieckiem,który wyrażał swoje emocję łatwo i z psychologicznego punktu widzenia, on i Kris byli przeciwnymi biegunami.Jednakże, to było oczywiste,że Kris lubił go bardzo, wyraz w jego oczach , gdy spojrzał w kierunku Chanyeol'a przenosił dwie wiadomości " zawiść i odpust.

10 wrz 2013

Rozdział 15

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Zapraszam na moje nowe tłumaczenie :) Jak mogliście zauważyć link pojawił się po prawej stronie.

A teraz przepraszam przepraszam  ; / Prawdopodobnie muszę zawiesić blog gdyż do końca tego tyg mam dużo nauki a na następne 2 tyg wyjeżdżam i mnie nie ma ( a tam za chiny neta nie bd) więc następne rozdziały powinnam dodać dopiero 28 września jak wrócę ... Może uda mi się jeszcze w tym tyg coś dodać ( bo głównie korekty mi zostały , ale mimo to i tak błędy robię ; ( ) więc serio sorry ; /
____________________________

Proces stanął w toku.
Z mojego punktu widzenia,jest to doświadczenie poza moje pierwotne oczekiwania , jako Lan powiedział mi szybko wiele ciekawych rzeczy .
-Pragnę przekazać wyniki oceny psychiatrycznej oskarżonego, Wu Yi Fan'a do sędziego - Podał dokumenty do jednego z pracowników.
-Jego stan umysły jest stabilny, może podpisać papiery o bycie odpowiedzialnym za zeznania - po jego słowach, podał inny dokument
-Psychiatryczne oceny i jego zeznania są zarówno ważne-sędzia powiedział chwile później
-Według dowodów policyjnych , nie tylko został oskarżony o ukrywanie prawdy od nas , ale też o manipulowaniu prawdy bez zezwolenia- wskazał na pokaz slajdów, kiedy kontynuował.
-Przede wszystkim, willa nie była stłumiona i szczelnie zamknięta jak zeznał - Wskazał na szybę okna dachowego w kuchni-Według siódmej linijki ,sekcji trzeciej oskarżony oświadczył, że jeden ze zmarłych Park Chanyeol raz próbował użyć rondla by rozbić otwarte okno, ale pozwany powstrzymał go w czasie , ponieważ bał się,że będzie jakaś forma kary po rozbiciu okna. Jednakże, w rzeczywistości to okno było  rozbite i otwarte.

9 wrz 2013

Rozdział 14

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
____________________________

Jakiś czas później , wróciłem do normalnego życia, dzięki górzystej ilości pacjentów miałem brak uwagi dla siebie , a  moje spotkania z Chińsko-Kanadyjskim nastolatkiem stopniowo padały w zapomnienie, podobnie jak u wszystkich moich innych pacjentów. Tylko od czasu do czasu , gdy czytam gazety, doniesienia mediów i spekulacji na temat tego kraju przypominam sobie o moim bliskim kontaktu z nim.
W rzeczywistości, nie martwiłem się o swoją sytuację , która w efekcie nie tylko można było przypisać do mojego zaufania i zrozumienia wobec Konrada. O ile mi wiadomo, kiedy człowiek znajduje się w takim środowisku , które również stanowiły realne zagrożenie dla jego życia, wszystkie akty prawne, mogły być klasyfikowane w ramach zakresu samoobrony.

8 wrz 2013

Rozdział 13

 Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
 _________________________________________

*Punkt widzenia Frank'a*
Wychodząc z pokoju kontrolnego, czułem potrzebę oddechu na świeżym powietrzu. Ten emocjonalny nastolatek był odwrócony plecami przeciwko nam głowę miał na wprost ściany  dzięki czemu sam zapewniał sobie bezpieczny kącik dla łez.
Jeśli ktoś jest smutny, łzy powinny pomóc przetrwać. To było chyba coś czego nie nauczył się w koreańskiej firmie.
Traktował mnie jako pasterza, ufając i oczekując bym odkupił mu duszę. Nie byłem w stanie , w prawdzie sprzedam jego duszę. Jedyną osobą na tym świecie, która mógłby go zdradzić był on sam.
Tej nocy , był niewątpliwe wyczerpany, i nie miał nic do powiedzenia. Poszedłem sam na taras by odetchnąć.Kiedy wróciłem całe biuro policji było w chaosie, koreańska kobieta ubrana w biurowe ubrania , zaczęła mówić do Davida z frustracją , machając jej telefonem w ręku. Dawid skinął na nią wielokrotnie ,aby się uspokoiła , pouczając Mika by znalazł tłumacza , z jednej strony podczas gdy z powagą patrzyłem  na kawałek papieru i pióro przygotowałem się do nagrywania oświadczenia.

Rozdział 12

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Miłe by były komentarze , bo chciałabym po prostu wiedzieć co na ten temat sądzicie..

Również postaram się dodać wszystko tak do czwartku bo później wyjeżdżam (na 2 tyg) a nie chce was zostawić w jakimś ciekawym momencie.. albo może zostawię xd Zresztą rozpoczynam teraz inne tłumaczenie więc nie długo pewnie dodam link na blog do niego.
__________________________________

  Baekhyun leżał skulony na podłodze w łazience.Cienki,biały plastikowy sznur owinięty był wokół szyj ciasno, jedną z rąk wciąż ściskała mocno Tao, który stał obok niego.
  Baekhyun leżał na podłodze , jego oddech ustał. Chanyeol przykucnął,wpatrując się w białą linkę z tworzywa sztucznego, wydawało się że starał się skupić na jego oczach.
-Co się stało? - Jongin groźnie i zimno spojrzał na Tao. Tao twarz była blada i unikała jego wzroku. Luhan pochylił się o ścianę cicho.
-Luhan..-Chaneyol podniósł długą białą plastikową linkę i zwrócił się ku Luhan'owi-Czy tą wiązkę liny wziąłeś z sejfu?
Zerkając na Chanyeol, Luhan chciał mu pomóc podnieść się z podłogi, ale popchnął go dalej-Dlaczego nie omówiłeś niczego z nami wcześniej?!!! - Chanyeol ryknął, dławiąc się łzami.
Ręką którą odepchnął go w dal , zawisła w powietrzy, Luhan spuścił oczy i cofnął rękę.
-Co to jest ? -Jongin wstał, podszedł do lustra z powątpieniem -Chiński?- odwrócił głowę powoli,patrząc w kierunku nas czterech.
- Ty tylko zabijasz nas Koreańczyków, a nie Chińczyków.. Czy to jakaś tajemnica między Tobą i Chińczykami? - spojrzał na nas groźnie, wywarł wszystkie swoje siły i pchnął przed piersi Tao .
-Musiałeś ,źle zrozumieć- Powstrzymałem jego rękę, którą popchnął Tao
-Racja.. Jak mogłem zapomnieć? Ty i On -Jongin wskazał palcem na Yixing -Wy dwaj byliście tuż obok, jak mogliście wy dwóch dotrzeć tu później niż reszta?

Rozdział 11

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
__________________________________

*Z punkt widzenia Kris'a *

  Nasz obiad był prosty , to było jak wycieczka odchudzająca, które doskonale dawała rezultaty. Po zjedzeniu kanapki w ciągu minuty, wypiłem ogromną butelkę wody.
-Czuję się jakbym jadał tradycyjne Chińskie danie , Hunan- Yixing trafił do swojego chwalebnego złudzenia ponownie
-Nie jestem w stanie jeść , to co ty czujesz jakbyś jadł zanim umrzesz , to jedna z najsmutniejszych rzeczy w życiu- powiedziałem - Nawet więźniowie skazani na śmierć dostają dobre danie jakie sobie zażyczą , nim zostanie zrealizowana kara.
-Gdybym tylko wiedział, że tak będę spędzał swoje ostatnie chwile życia, bym nie stracił na wadze w przeszłości - powiedział słodko.
-Gdybym tylko to wiedział- wysunąłem jego dołeczki- Nie stał byś się sławny.
Spojrzał na mnie
-Gdybym mógł zacząć od nowa, chciałbym wybrać jeszcze raz bycie sławnym- uśmiechnął się do mnie- Minęło tyle lat , a ty nadal nie znasz mnie tak dobrze?
Wracając do salonu, nie było tam żadnej duszy, Yixing i Ja spojrzeliśmy na zrobioną kostkę Rubika i sejf który był otworzony. Nie wiem,która metodę Luhan użył by nas zabić. Nie wiedzieliśmy, gdzie był Baekhyun. Zbadałem dokładnie rysunek Skorpiona i nigdy nie wiedziałem że miał on taką specjalną zdolność. Co musisz wiedzieć jest to że jestem osobą, która uwielbia ludzi z wysoką i estetyczną zdolnością , muszą skrupulatnie obserwować wszystko, co dzieje się w ich otoczeniu, kiedy ty coś byś zapomniał, on nadal był w stanie zapamiętać.

Rozdział 10

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
__________________________________

*Z punktu widzenia Frank'a*

   Kris leżał na na biurku w biurze, nawet obfita ilość herbaty nie była wstanie oddalić jego uczucie senności , dla osoby jak on która nie mogła wyspać się przez ostatnie 3 dni, jakiś sen był zdecydowanie korzystny.Wydaje się, że moje rozmowy z nim  zdołały pozbyć się dużo presji i jako lekarz byłem zadowolony.Gdy wyszedłem z pokoju kontrolnego z pustymi kubkami, widziałem jak Mike macha do mnie ciągle. Podszedłem do niego z uśmiechem i umieściłem pusty kubek w jego ręce.
-Czy było to niewygodne do oglądania?
-Byłeś niesamowity - Jego oczy błyszczały - Musiałeś wiedzieć że nie byłem w domu więcej niż 24 godziny i  moja dziewczyna myślała że zamierzam uciekać gdzieś z tobą.
-Och - mrugnąłem do niego- Wydaje się ,że twoja dziewczyna potrafi lepiej docenić mój urok
-Zapisz go - powiedział niechętnie- Ale to prawda , Pan Przetrwany naprawdę kupił twoje wdzięki.
-Oczywiście. W końcu należy to do moich obowiązków,aby zdenerwowany chłopak był szczęśliwy.- powiedziałem to i poszedłem do łazienki-Nie zapomnij zabrać ze sobą dwie filiżanki herbaty, to jeszcze nie finał.

7 wrz 2013

Rozdział 9

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice
_______________________________________________________

Stojąc przed maszyną taneczną ,Sehun zmrużył oczy i odwrócił się mówiąc
-Nie poddawaj się, przez mnie.
Głowę odwrócił w stronę Luhan'a
-To może być po prostu idealny pretekst.Jeśli wygrasz, w przyszłości możesz powiedzieć społeczeństwie że dałem ci wygrać.
-Jesteś w obliczu śmierci, można prosić byś wyciął swoją młodzieńczość- powiedział Sehun obrażony
-Kto powiedział że mam zamiar umierać- Luhan zaczął się rozgrzewać - Chociaż jestem kilka lat starszy nie znaczy że nie jestem taki zwinny.
-Jesteś najbardziej bezwstydnym seniorem jakiego spotkałem - Sehun pokręcił swoją głową
-Jesteś najmłodszą i najbardziej arogancką osobą jaką kiedykolwiek widziałem - Luhan uśmiechnął się mówiąc to
-Powinniśmy zacząć? - Luhan zwrócił się do Sehun'a -Lepiej daj z siebie wszystko , ponieważ nigdy nie wygrałeś ze mną, w żadną grę.
-Nie musisz tego mówić - Sehun unikał kontaktu wzrokowego-Dlaczego twoi rodzice wysłali cię do Korei? Poznanie cię ,było najgorszą rzeczą jaka zdarzyła mi się w moim życiu
-Moi rodzice nie wysłali mnie do Korei - Luhan zachichotał-Gardzą tym miejscem, przyszedłem tu z własnej woli.

Rozdział 8

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

_______________________________

    Wszyscy czujnie przyglądali się Yixing , który siedział na kanapie, był lekko oszołomiony i zajęło mu parę sekund zanim wróciła mu świadomość , i w końcu wstał.
- Jego uraz w pasie jeszcze nie uzdrowił się wystarczająco.- Trzymałem Yixing , który szedł w kierunku  maszyn do tańca.
-To się zdarzyło na występie, zanim wsiedliśmy do samolotu, wiesz o tym przecież -spojrzałem na Jongin'a dosadnie.
Wydał jedynie z siebie pomruk niezadowolenia i spojrzał na mnie drwiąco.
-No i ? A może ty wtedy ze mną zatańczysz ?
Powstrzymałem się od swojej odpowiedzi ,ponieważ przeraziłem się.
-Więc ,kto nie ma żadnych obrażeń ? - Jongin uśmiechnął się i spojrzał poniżająco na Yixing,To spojrzenie było doskonale znane Lay'owi ,kiedy pojawił się pierwszy raz w Korei,znał jego słabości doskonale.
- W porządku, czuję się dobrze - rzeczywiście Yixing szarpnął moją rękę i odszedł od mnie ,i stanął na maszynie "Dance Revolution" Luhan spojrzał na mnie z niepokojem. Jego spojrzenie niemal mówiło, "Czego chcesz ?"Czułem się jak bym uderzał o ścianę ze sto razy, czułem jakbym musiał odciągnąć Lay'a od maszyny,jednak tego nie zrobiłem. Zamiast tego, głupio patrzyłem się na swojego brata, który osądzał o swojej własnej śmierci.
-Lay, jesteś przeciwnikiem którego szanuję, ale nie wygrasz.- Jongin skrzyżował ramiona analizując Yixing. Jednak Lay milczał, wpatrując się w ekran.-Zaczynamy?-Jongin spojrzał na niego prowokując .
Nagle Luhan wykrzyknął
-Czekajcie!
Dwóch ludzi stojących na "Dance Revolution" odwróciło głowy i spojrzeli na Luhan'a , oczekując co ma do powiedzenia. Luhan spojrzał na mnie a następnie na Jongin'a ,który uważał że będzie to strata czasu.
-Co co ... to będzie za kara ?-zapytał
-Nie wiem -Jongin odpowiedział -Ale możesz tańczyć w moim imieniu ,i kiedy przegrasz z Lay'em będziesz wstanie poznać karę-Był spokojny i opanowany ,gdy spojrzał na Luhan'a -Chwile temu , nie powiedziałeś czasem że jest tu zakazane, by więcej osób tu umierało . -zadrwił z Luhan'a czekając na jego decyzję.-Dlaczego ? Możesz zmieniać swoje zasady ,gdy stajesz się celem ?
Luhan milczał przez dłuższy czas, wpatrując się w ekran na urządzeniu.
-Zaczynamy - Yixing powiedział tyłem do reszty
-Jak chcesz grać? Freestyle ? - Kim Jongin spojrzał na niego pytając , Yixing podniósł głowę a wszyscy wiedzieli ,co to oznacza.Wszyscy byliśmy dobrze obeznani w tej grze na maszynach,zwłaszcza na "The Piu Dance Machine" , na którą aktualnie patrzyliśmy ,ponieważ takiej samej używaliśmy podczas trinee. Była ona bardzo popularna w Azji, a jej popularność można za wdzięczyć dzięki trudności  i wielu skomplikowanych stylów.
    Dla ludzi w środowisku tanecznym, ta maszyna przekroczyła normę. Do Freestyle zdolności taneczne i pewność siebie była głównym punktem, co oznaczało że trzeba przewidywać ruchy, które się pojawią co dla mnie jest niemożliwe.
   Jednak dla Jongin'a i Yixing;ego było to dosyć łatwe, nie dość że mogli grać na najbardziej zaawansowanym poziomie freestyle, to mogli również ustawić własne trudności w grze. Na przykład jak to Jongin wspominał ,już teraz jedna osoba będzie odgrywać część przeznaczoną dla dwóch, co oznacza, że ich wyniki będą dwukrotne ,każdorazowo po wprowadzeniu ruchu i zazwyczaj ich ręce będą pełne pracy
   My wszyscy graliśmy w grę "impossible" ,grę którą w przeszłości nawet ta dwójka miała problem by ją przejść. Jeśli ktoś stracił spokój i pewność siebie w trakcie gry , natychmiastowo przegrywał.
   Yixing uśmiechnął się , a jego oczy opadły
-Pójdę bez niczego
-Trzeci utwór - Jongin spojrzał na ekran
Odwracając się ,Zhang Yixing zamarł na chwile przed rozmową po Mandaryńsku
-Wynoś się stąd żywy, moi rodzice są w twoich rękach-powiedział
Potem jedynie skinął głowa by Jongin zaczął
   Nie byłem pewny, czy to było skierowane do mnie czy Luhan'a nawet nie udało mi się odpowiedzieć , kiedy rozpoczęli grę. To co zobaczyłem to nie była gra , to były tortury.
Za każdym razem, Yixing musiał złapać się w pasie ,by dotknąć strzałki na platformie do tańca, nigdy nie udało mi się być świadkiem jak jego pot cieknął na końcach jego włosów ,które co jakiś czas kapały podczas jego jego energicznych ruchów ciała. Przez to spojrzenie, nawet nie był wstanie się zrelaksować ,ponieważ odczuwałem że mimo to co  powiedział że nadal się trzyma , choć naprawdę już dłużej nie mógł ,wydawało się dla mnie nieznane.
Niezliczone wieczory,  przebywał w studiu tanecznym przed wielkim lustrem i promykiem nadziei, zaufania , wraz z niezachwianym nastrojem i rozpaczą.
-Twoje ruchy nie są idealne.. wystarczy. - Nauczyciel tańca powiedział niewzruszony. To był powód dla którego Yixing nie mógł był promowanym do klasy specjalnej  ,z powody złych ocen w sezonie letnim w 2009r. By Yixing , który specjalizuje się w tańcu nie należał do specjalnej klasy tanecznej, dało mu to do zrozumienia ,że nie miał absolutnie żadnych szans ani nawet nadziei na debiut.
-Mam siłę - powiedział to Yixing kłaniając się.
Nie był nigdy w szoku, zawsze przypominał wszystkim, że wciąż żyje i ma siłę,nawet kiedy sam myślał ,że jest na krawędzi.

Rozdział 7

Fanfic „48 hours” autorstwa 辛辛息息
Link do oryginału: [klik]
Tłumaczone na podstawie translacji lukais
Link do angielskiej wersji: [klik]
Tematyka: Horror i Tajemnice

Od tego rozdziału zaczęłam tłumaczyć :D
Przepraszam jak czasem coś "nie ma sensu", to moje pierwsze tłumaczenie i czasem jeszcze trudzę się z tym by przetłumaczone zdanie miało jakikolwiek sens a to czasem trudne xd Ale da się wszystko zrozumieć czytając :) Komentujcie XD

________________________________


    To był słoneczny dzień, kwiaty i rośliny za oknem rozkwitały, nieznośnie pokazując swoją siłę woli.W ramach przypomnienia, tykanie minutnika pozornie dawało sygnały ,że nasze życie odparowuje od kolorowego otoczenia za oknem.
    2 godziny później, Luhan zszedł po schodach.
-Dziękuję - powiedziałem przypadkowo, wiedząc że zrozumie
-Po co ta formalność.- Mało co zwrócił na mnie uwagę, podszedł do Sehun'a który siedział w rogu i się uśmiechnął
- W porządku ? - Luhan podszedł do niego lekko czochrając jego włosy.
-Trochę brzuch mnie boli. -Sehun potarł swój żołądek chociaż, jego oczy pozostawały na twarzy Luhana.
-To dlatego że piłeś alkohol, na pusty żołądek, musisz coś zjeść ,chyba że ... oł? Czy wam ..... -powiedział zwracając się do mnie- Czy nie zostało wam już nic ?
Sehun poklepał się po brzuchu i szepnął coś do Luhan'a, co wydawało się go uspokoić i wymusić uśmiech. Sehun pośpiesznie zaciągnął go do kuchni , prawdopodobnie by nakarmić go następną kanapką.
    Opuściłem swoją głowę. Był on niezwykle popularny , gdybym ja był w tej grupie czy ten oszołomiony manake obok, chciałby mnie poinformować o swoim jedzeniu?Spojrzałem na Yixing , na następną osobę która upadała zanim zdążyła się uczesać, ponieważ jego włosy aktualnie przypominały zniekształcone gniazdo ptaka, jego ręce były zanurzone w kieszeniach i pochylony wpatrywał się w jeden punkt na ziemi. Zastanawiałem się, co myślał.
  Skoro on powiedział Luhan'owi, on by ..... i mi prawdopodobnie powiedział.Pocieszam się zadając sobie samemu te pytania i odpowiedzi, dzięki którym decyduję się traktować go lepiej.
Chanyeol zszedł po schodach jednak jego twarz nie była tak radosna jak kiedyś.
-Jak to ? - położyłem rękę na jego ramieniu - Rap który mieliśmy dzisiaj nagrywać do MV, czy zapamiętałeś to wszystko ?
Spojrzał na mnie swoimi wyłupiastymi oczami,ale milczał.
-Nie musisz czuć się przepraszająco- spojrzałem na niego- Powinieneś uczyć się od Luhan'a , to w końcu gra. - I wskazałem na kuchnię.
Schylił swoją głowę jakby się nad czymś zastanawiał , i po chwili podniósł ją.
- Nie chcę nikogo zabijać
-Ani ja - powiedziałem - Więc chcesz żyć ?
Myślał chyba chwile nad tym, po czym kiwnął głową energicznie
-Zabicie mnie czy twoja śmierć , co byś wybrał? - zażartowałem   
Przerwał krótką ciszę i sam zapytał.
-A co z tobą? Zabić Yixing czy umrzeć , co byś wybrał ?